Po 30 latach nieobecności, Fiat znów jest obecny na rynku amerykańskim. Duże nadzieje pokładano w Fiacie 500, ten jednak nie zdołał podbić serc Amerykanów. Szefostwo Fiata postanowiło więc zmodyfikować trochę swoje plany i spróbować czegoś nowego.
Pierwsze dwanaście miesięcy działalności w USA okazał się dużym rozczarowaniem dla ludzi związanych z koncernem Fiata. Model 500 miał szturmem zawojować rynek, zabierając klientów Mini. Efekty okazały się kiepskie, bowiem zrealizowano zaledwie połowę założonego planu sprzedaży – a więc sprzedano 26 tysięcy aut.
Mimo tego, Fiat pozostaje niewzruszony i już planuje jak zdobyć jeden z największych rynków samochodowych na świecie. Ponowna próba będzie także dotyczyła modelu 500, tym razem jednak w wersji kombi. Ma to być konkurencja dla Mini Clubmana.
Planowa premiera auta jest przygotowywana na tegoroczne targi motoryzacyjne w Genewie, a sprzedaż ma ruszyć już w przyszłym roku. Jeszcze wcześniej niż w Stanach Zjednoczonych ma się pojawić w sieci dilerskiej w Europie.
Warto zaznaczyć, że poprzednia generacja Fiata 500 także występowała w wersji kombi. Taka odmiana była oznaczona na rynku pod nazwą Giardiniera.
Fajny pomysł z tą wersją kombi.
fajny samochodzik ,łatwo zaparkować w mieście bo mały ,mniej spala ciekawe jak wytrzymałość blacharki ?