Wiele wskazuje na to, że produkowany w Serbii Fiat 500L może mieć fabryczną usterkę. W związku z tym na kontrole i ewentualne naprawy wezwanych zostanie 1,8 tys. właścicieli egzemplarzy modelu 500L.
Usterka może dotyczyć Fiatów 500L z rocznika 2014 produkowanych w Serbii, które eksportowane są na amerykański rynek motoryzacyjny. Defekt może doprowadzić do problemów z przestawieniem lewarka automatycznej skrzyni biegów z położenia „parkowanie” – takie informacje zostały przedstawione przez koncern Chrysler. Gdy nie będziemy mogli przestawić lewarka to najzwyczajniej niemożliwe będzie w ogóle kontynuowanie jazdy. W niektórych autach może występować opóźnienie w reakcji lewarka, co może doprowadzić do powstawania niebezpiecznych sytuacji na drodze.
Fiat przedstawił amerykańskiej agencji NHTSA komplet dokumentów, z których wynika, że do 20 lutego włoski koncern nie miał pojęcia o żadnym wypadku ani zdarzeniu drogowym wynikającym z tej usterki fabrycznej.
Haha niewypał i tyle.
W USA to auto ma problemy z automatem, ludzie długo czekają na części. W wersjach europoejskich są inne silniki i tylko jeden automat, którego pewnie i tak prawie nikt nie kupuje. Nawet UConnect w USA jest inny niż w Europie. Tak więc u nas nie ma się czego obawiać.